Zabraliście się już za ozdabianie pisanek? Nie? Mam dla Was super patent na udekorowanie jajek w błyskawiczny sposób. Idealnie sprawdzi się, jeżeli robicie to w Sobotni poranek lub po prostu lubicie minimalizm. Według mnie efekt jest świetny i na pewno oryginalny. Zwolennicy tradycyjnego barwienia jajek mogą spróbować czegoś nowego. Moim zdaniem czas spędzony nad każdą pisanką jest fantastyczną zabawą.
Co jest potrzebne?
Oczywiście grubość markerów zależy od Was - ja użyłam jednej grubości,
jednak różna pozwoli na uzyskanie ciekawszych efektów.
Wykonanie jest banalnie proste. Poniżej zobaczycie zdjęcia, na których stopniowo pokazuje jak pomalować jajka. Dwie propozycje są bajecznie proste, dwie pozostałe trochę bardziej skomplikowane, jednak równie efektowne.
Który sposób podobał Wam się najbardziej? Jak Wy dekorujecie pisanki? Dajcie znać, czy lubicie oglądać takie szybkie DIY. Czekam na komentarze :)
Rewelacja. Nie wiedziałam, że można zrobić takie cuda :)
OdpowiedzUsuńNie lubię malować jajek, ale akurat jakiś tydzień temu stwierdziłam, że w tym roku je pomaluję i to minimalistycznie na swój sposób artystycznie :) Nie zapomniałam o trójkątach ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Wyglądają zjawiskowo i w gruncie rzeczy nie są takie skomplikowane. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!!! Namalować takie pisanki to trzeba mieć talent:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam przedświątecznie:)
są śliczne :P może wykorzystam :P
OdpowiedzUsuńJak na takie ekspresowe, są naprawdę efektowne. Świetne wzorki:)
OdpowiedzUsuńNiby taki bana;lny sposób, a jaki genialny efekt! Szczególnie podoba mi się pisanka z trójkątami. c:
OdpowiedzUsuńWyglądają niezwykle efektownie !
OdpowiedzUsuńbardzo ładne, lubię geometryczne formy, niestety kiedy ostatnio robiłam podobne, użyłam złego markera i wszystko w koszyczku było czarne
OdpowiedzUsuńŚwietne jajka, a raczej pisanki. Bynajmniej nie minimalistyczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Coś cudownego! <3
OdpowiedzUsuńŚwietne pisanki, na pewno takie zrobię :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i zachęcam do komentowania i obserwowania :) by-klaudiaa.blogspot.com
O jaj jeszcze nie, ale sądzę, że zrobię zanurzenie jajka w wodzie z lakierem do paznokci. Wychodzą bardzo fajne wzory.
OdpowiedzUsuńTwoje mi również przypadały do gustu, ale nie każdy ma aż takiej zdolności artystyczne jak TY.
Spokojnych Świąt życzę!
genialne, jutro maluję! te muszelki bardzo mi sie podobają :)
OdpowiedzUsuńHmmm...nieźle to wyszło! Rzeczywiście pisanki na szybko;) Ja dziś farbowałam w kurkumie...Są żółte i wyglądają dobrze;)
OdpowiedzUsuńEh jest pięknie :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam że można tak nawet z takimi jajkami...
Super - idę szukać markera!
Wyglada to najprawde bardzo efektywnie, a marker przeciez nie kosztuje duzo! Super pomysl! Jedyny minus ze pisanki wygladaja troche smutnie, ale zawsze mozna uzywwac rowniez kolorowych flamastrow :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Holandii!
http://vframlii.blogspot.nl/
Genialny efekt :)!
OdpowiedzUsuńChoć już po świętach to dodaję sobie ten post do zakładek i w przyszłe święta wypróbuję Twojej metody :)
OdpowiedzUsuńJakie to łaaaaadne ♥
OdpowiedzUsuńOFFICIAL PATTY (klik)
świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! :)
OdpowiedzUsuńW prawdzie w tym momencie mamy sierpień i daleko od Wielkanocy, ale znalazłam ten post oi postanowiłam zajrzeć ;) Pomysł genialny, pisanki oryginalnie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuń