wtorek, 18 sierpnia 2015

Skandynawia niskim kosztem - metamorfoza pokoju | Budget room makeover




Od długiego czasu męczy mnie myśl - gdzie mogę podzielić się moją pasją? Do założenia bloga podchodziłam z dystansem, jednak coś skłoniło mnie abym `chwyciła za pióro`. Projektowanie wnętrz jest dla mnie czymś wspaniałym, oderwaniem od rzeczywistości, pozwala mi na pokazanie siebie. Ogromnie inspirującym dla mnie stylem jest styl skandynawski. Szczególnie kocham Szwecję. Zakochałam sie w niej od pierwszego wejrzenia - ta architektura, przywiązywanie wagi do szczegółów, a za razem niezwykła prostota.


Mając 12 lat marzyłam o turkusowym pokoju, sama, już nie po raz pierwszy projektowałam swój pokój kompletnie od podstaw. Meble, dodatki, farba, panele, wszystko mój wybór i wykonanie (pomijając podłogę, tę zamontował specjalista). Jestem bardzo uparta, więc dzień po zakupie mebli nie czekając na fachowca sama złożyłam meble i ustawiłam je. Całość oczywiście poprzedzał projekt nad którym siedziałam kilka tygodni.

Jak można się domyśleć, po 5 latach znudził mi się pokój szalonej nastolatki i zapragnęłam czegoś poważniejszego, bardziej minimalistycznego, inspirowanego skandynawią. Nie były to duże zmiany, jednak uważam, że spektakularne. Decyzja padła z dnia na dzień. Poszłam po farbę - zwykłą, białą. Spray również trafił do mjego koszyka. Dzień później wszystko było skończone. Niestety, nie mogłam poszaleć z rozstawienie mebli, ponieważ pokój jest bardzo nieustawny. Przeglądając pudełka z IKEA natknęłams ię na te pasujące do mojego biurka, niestety, cena straszna - 40zł za sztukę, a ja potrzebowałam 8. Kupiłam więc i przycięłam płyty HDF które następnie zbiłam i pomalowałam. Koszt takich 8 to 45zł za całość. Sztaluga także zyskała nowy wygląd. Ssnowe drewno przykryłam białą farba do drewna.


PRZED | BEFORE
2010







PO | AFTER
2015





Dziękuję za wejście, pozdrawiam 

2 komentarze:

Dziękuję za każdy komentarz. Zostaw link do swojego bloga, na pewno wpadnę :)

Weryfikazja obrazkowa WYŁĄCZONA